AlanisWeb

Hej!
zacząłem nowy temat, bo tamten zszedł w offtopic.
powiem tak:
tak bardzo przeżywałem to, że nie mogłem z Wami pojechać na koncert Alanis, że pomyślałem o reaktywacji tego wspaniałego zwyczaju, czyli spotkanie starych znajomych (i nowych oczywiście też!). Razem z Basią chcielibyśmy zoorganizować taki zlot. Strasznie jestem ciekaw waszych opowieści na żywo jak było w Pradze i w ogóle.
Jako, że pracujemy (i mieszkamy) aktualnie w Płocku to zapraszam wszystkich do Płocka. Nawiasem mówiąc, to trochę dziura i ciężko jest się tu dostać pkp, ale pks jako tako działa. Żeby was nie zniechęcać, tylko wręcz przeciwnie, dodam, że dysponujemy świetnymi warunkami na taki zlot - dwupokojowe mieszkanie z dużą ilością miejsc leżących do spania, bardzo dobrze wyposażona kuchnia:), oczywiście łazienka full wypas, tv z kablówką no i komputer (a raczej laptop) z duzą ilością Alanis, DMB i nie tylko.
Także zapraszamy wszystkich chętnych! Byłoby nam niezwykle miło się z wami spotkać.
Termin oczywiście jest do ugadania, będziemy tam do konca wrzesnia. Proponowałbym 23-24.08.
ale ale, ja się zagalopowałem, bo nie wiem czy wy w ogóle macie czas/chęci itp. na zlota.

23/24 niestety odpada u mnie, ale kolejny weekend jak najbardziej jest ok. Ja mam i chęci i czas, ale tylko w weekendy. Z Wawy do Płocka jest niezłe połączenie, więc jestem na tak:).

U mnie z sierpniem kiepściutko. Soboty mam zajęte, a z tego co widzę. na dojazd do Płocka trzeba sobie liczyć 7 godzin. We wrześniu mam zajęte dwa pierwsze weekendy - śluby:P

Ale zlot to byłaby fajna sprawa, bardzo mi brakowało jakiejś większej wymiany poglądów po koncercie z innymi fanami. Dobrze, że miałam Pysię i Drake'a :D

No my z Królikiem musieliśmy lecieć - pociąg odjeżdżał w zasadzie 70 minut po koncercie, ale trzeba było trochę przejść i zrobić zakupy (picie!... Tomek, w recenzji nie pisałem wyraźnie, że było duszno i gorąco i chciało się pić jak nie wiem. Więc piszę Smile

. Było duszno i gorąco i chciało się pić, jak nie wiem).

No ludzie, wypowiadać się... - jak napisałem, dla mnie wszystkie weekendy oprócz 23 są okej.

fajnie, że macie ochotę - a to już pół sukcesu;)

tak patrzę na kalendarz i powiem tak (bo teoretycznie co drugi tydzień na weekend wracamy do domu na Sląsk), myślę, że w Płocku powinniśmy spędzić następujące weekendy: właśnie 23-24, później 6-7 i 13-14. Dwa ostatnie weekendy września raczej by odpadły. Chociaż w sumie jeśli się określicie na 30-31 to nie ma sprawy, to jest do ugadania.

Dojazd z Wrocławia czy z Krakowa to faktycznie może być męczący (myśmy z Katowic za pierwszym razem pociągiem jechali prawie 8 godzin [sic!], ale z przesiadkami). Możemy nawet się spotkać już w piątek wieczorem, wtedy przynajmniej cały jeden dzień spędzimy na zlotowaniu:)

każdy weekend mi pasuje tak więc ...wszystko zależy od Was Smile

Super Pysia!
No a reszta?
helllooł Rolling Eyes

Hat, sierpień naprawde u ciebie odpada? bo wrześniowych ślubów raczej nie da się odwołać Wink

Pracuję w soboty do 14 więc byłoby masakrycznie ciężko. Gdyby to była odległość jak do Katowic, to nie byłoby problemu, ale do Płocka o tej godzinie strasznie trudno się dostać. Ale jeszcze raz posprawdzam. Bo na prawdę bardzo chetnie bym się z wami spotkała :idea:

EDYCJA:
najbardziej optymalne połączenia umożliwiałyby mi pobyt w Płocku od 22.08 w sobotę, do 13.45 w niedzielę. To chyba trochę za krótko, żeby zawracać sobie głowę wyjazdem, co nie? Szkoda. Ale cóż - kiedyś musi być tan pierwszy zlot bez Hatsze ;-)))

No a październik? Jak Tomek wrócisz na studia (bo rozumiem, że wracasz na studia...). Wynajęło by się jakiś pokój w akademiku w Kato, hostelu etc i jazda do rana:)

Na studia to ja wracam dopiero pod koniec grudnia, bo taki mamy system praktyk, ale w październiku będę już w Katowicach i jak narazie nie widzę przeciwskazań co do takiego zlotu.
Ale jeśli mimo wszystko ktoś chciałby mnie odwiedzić w Płocku to zapraszam:)