AlanisWeb

hehe nie no, wygląda jakby się jej coś wymskło i miała powiedzieć oh,sorry... albo ...whatever;)

Shirley napisał:

Moja babcia mieszka v Cieszyne

akurat Śląsk Cieszynski i Beskidy po obu stronach granicy dobrze znam. Lubię te wypady na Zaolzie:) no i uwielbiam czeskie piwko... Radegast rządzi:) aaa no i Kofole lubie - szkoda ze w Polsce tego nie ma i musze za kazdym razem sobie z Czech przywozic.

a ja lubię taką Alanis:

Hej Shirley! Ale fajnie, że do nas wpadłaś :))))

Cieszyn to śliczne miasteczko, byłam tam 2 razy na festiwalu filmowym. Ach i uwielbiam LENTILKY :)))

moja ulubiona Alanis:

ulubiona fotka Alanis:

aaah Kofola, Lentilky i Radegast - lubie to tez bardzo... Wink

Tomek lubie SFIJ era - ta fotka jest z Australii kdze Lani byla tylko pare razy...szkoda, ze ty zdjecia sa tak male...

---------------

Hi Hatsze

Ta fotka ze San Francisco 2003 jest swietna...
tutaj is special for you HQ version - teraz tez mozes sobie te fotke wydrukowacz Cool

[link widoczny dla zalogowanych]

Ta druga jest z 2005 roku z photo session pro jakis magazyn - mam kilka wiecej fotek z tego session w mojim computerze Wink

-------------------------

dzisaj znalazlam to zdjecie:

Jest to z koncertu Xaviera Rudda z 25. 6. - Lani tam byla z kumplami Matthewem i Woodym...heh

Alanis s Woodym sie poznali w 1996 roku...hmm ale these days they spend a lot of time razem.

Mysle ze Alanis szuka nowego faceta...mozna juz znalazla - kto wie...

P.S.
Ryan Reynolds jest razem juz kilka miesacy ze Scarlett Johansson - to jest ta "famous blonde" mloda aktorka Rolling Eyes

Boże, no dla Scarlett tobym nawet i może Imbruglie zostawił...no dobra, nie, ale bym miał problemy:)

Musiałem sobie wygoogle'ować tą Scarlet, wg mnie żadna rewelacja, nie kręca mnie blondynki:P

ja tam uwielbiam Alanis ze SFIJ era właśnie i wtedy naprawde mi się podobała.

Dzięki Shirley!! :D :D :D

Bardzo lubię Scarlet, jest śliczna i taka dziewczęca, mimo zdecydowanie kobiecych atutów ;) Niech Ryan będzie z nią szczęśliwy:)

A Alanis... niech szuka szczęścia dalej, z kim innym.

Najprawdopodobniej umarła babcia alanis

[link widoczny dla zalogowanych]

;(

:(((

tak - umarla w poniedzialek... Crying or Very sad

Znalazłam na ebay.com takie dwa japońskie single Alanis. To tak slodko wygląda - te azjatyckie "krzaczki" :)

z Dalekiego Wschodu to mam japoński Hand In My Pocket - przepięknie wydany, rzeczywiście trzeba znać piosenkę żeby doczytać się o co chodzi Wink

Co ciekawe, kupił mi go w Niemczech kolega (fan hip-hopu) gdy prosiłem go o jakiekolwiek single naszej Alanis. To był 2000 rok, cisza jeśli chodzi o single, cieszyłem się jak dziecko, gdy przywiózł mi That I Would Be Good z przepiękną okładką i... zawartością.

Obecnie zdobywam winyle Alanis - wbrew pozorom istnieją. Duże, okrągłe i bardzo klasyczne Very Happy

i choć kosztują sporo, to warto je mieć dla przyjemności oglądania przepięknych okładek, jej włosów, trzymania i słuchania.

ja widziałem gdzieś SFIJ na winylu (w zasadzie na 2 płytach)... fajna rzecz, acz strasznie droga

czy ja wiem... Może się podobać, ale akurat nie mi.

Tym bardziej, że ledwo się szarpię na oryginalne cedeki

Tomek napisał:

ja widziałem gdzieś SFIJ na winylu (w zasadzie na 2 płytach)... fajna rzecz, acz strasznie droga

Zdobyłem ją, bo uwielbiam "nawiedzoną" Alanis z tamtych czasów za duchowość - dała nam jej bardzo dużo. Dlatego cenię ją jako kobietę. Wydana jest na dwu 180-gramowych płytach. Traktuję jej winyle jak małe klasyczne dzieła sztuki, wydane są najwyżej w kilkuset/kilku tysiącach egz.
Najpiękniej wygląda Unplugged - dużo samej Alanis z długimi włosami. Słucham jej z sentymentem. Mam też dwie wersje 12" Eight Easy Steps. Szukam Jagged Little Pill. Pewnie będzie bez Your House?

stare foto, dla mnie nowe:

i nowe/stare zdjęcie na am.com