AlanisWeb

Myśl Hat, myśl...po co masz potem żałować, że Cię nie było (bo pewnie żałować, ze byłaś to nie będziesz) Wink

Taki Opener to się opłaca, mówię wam.
Przez 4 dni udało mi się zobaczyć (i usłyszeć, rzecz jasna):
The Car is On Fire
Arctic Monkeys
Miaria Peszek
Gossip
The Kooks
Moby
Duffy
Emiliana Torrini
Faith No More
White Lies
Mass Kotki
Lily Allen
Kings of Leon
Placebo
Prodigy

Jak ja mam teraz funkcjonować w szarej codzienności??

Tak, tak...a to wszystko zaraz obok mojej biednej działki Rolling Eyes

Nie wiem czy już ktoś o tym pisał, ale na dwa koncerty przejeźdźa do Polski niejaka Tori Amos... dziewiątego października wystąpi w domu pieści i tańca w Zabrzu i dzień później w sali kongresowej w Warszawie. Najdroższe bilety prawie po 200 zł, o ile takowe jeszcze są. A już nie ma, chociaż do koncertów jeszcze daleko obie sale są mocno wyprzedane. A siedzenie sto metrów od Tori to... sami wiecie. Jest szansa kupić taki bilet gdzieś na allegro, ale póki co nikt żadnego biletu nie wystawił.

to się Drejku ucieszysz:-) Ale zalecam spokój, bo jak zawsze przed koncertami są spekulanci, a im bliżej koncertu tym więcej zwrotów.

a Babie Doły? Przereklamowane - bo to jednak druga liga wykonawców i szkoda mi pieniędzy podatników na reklamę. Mi brakuje tam indywidualności. Zwłaszcza, że organizator zepsuł reklamowany jako "ekskluzywny" powrót ARCTIC MONKEYS, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia sceny w połowie koncertu z powodu awarii nagłośnienia. Nic dziwnego, że brytyjski New Musical Express zmieszał imprezę z błotem i wątpię, czy będzie reklamował Babie Doły za rok:
[link widoczny dla zalogowanych]

Na szczęście tego lata mamy w Polsce znacznie lepsze imprezy. Ze wszystkimi wygrywa poznańska Malta, bo zamiast ilości stawia na jakość - RADIOHEAD, JANE'S ADDICTION, NINE INCH NAILS... Mnie jeszcze bardziej podoba się tegoroczny Jarocin - najlepszy od 1984 roku, bo z jednej strony imponuje krajowym składem (KAZIK NA ŻYWO) a z drugiej strony dostajemy ANIMAL COLLECTIVE - zbierający najlepsze recenzje w 2009 roku. Są tak dziwni, że jestem niesamowicie ciekaw jak zagrają? Oczywiście dla części naszego forum najlepszy może być festiwal szczeciński z MANIC STREET PREACHERS na czele, zwłaszcza że dzięki tekstom zaginionego kolegi chłopaki znów są w dziesiątce najbardziej cenionych artystów tego roku.

O Tori napisałem tylko w celach informacyjnych jako że się nie wybieram. No chyba żeby... ale to mało prawdopodobne. Dawniej.. jeszcze za czasów Scarlet's Walk i Świetnego koncertu w poznańskiej Arenie to tak.. ale teraz już nie. Teraz to się dla mnie liczy tylko jedna Artystka. Zgadnijcie jaka.... Jak ja już coś robię to dogłębnie i do końca.

No i co mam jeszcze powiedzieć? Że ksiażkę o Niej piszę? Piszę. Tylko sam nie wiem po co i dla kogo... Ech.... A nie tak miało być.

jakby się było w Babich Dołach, to by się wiedziało, że po krótkiej, dość nerwowej przerwie Arctic Monkeys wyszli na scenę i dokończyli REWELACYJNY koncert. I byli bardzo zdziwieni, że polscy fani znają ich nowe utwory. Usłyszeć na żywo najnowszy singiel "Crying Lightning" jeszcze przed oficjalną premierą - bezcenne! A jeśli chodzi o problemy techniczne - podobno była to wina zespołu, nie organizatorów.

Ale ja zacofany jestem, w ogóle nie wiem o czym mówicie... Tylko ta Alanis... Alanis... Alanis...

Jestem strasznie zacofany i (strasznie) stary..

Pomocy! Kto mi powie dlaczego w sali kongresowej na koncert Tori miejsca kategorii III na obrzeżach są o tyle tańsze co reszta miejsc. Na obrzeżach 154, a inne na tym samy poziomie 176. Czy to jakaś ujma siedzieć na brzegu? Niewygodnie, czy jak? Bo jeżeli nie ma wielkiej różnicy to chyba bardziej opłaca się kupić bilety dla 2-uch osób 1 taki i 1 datki obok siebie?
Rolling Eyes

Tam sobie myślę że nie darmo one są tańsze.. Nigdy nie byłem w kongresowej, ale widziałem wiele koncertów z niej w telewizji. Tam są jakieś takie załamania czy cuś.. A jak to są miejsca gdzieś za jakąś kolumną.. Question

Może tego nie być widać na ogólnym planie sali. Ja już się o tym nie raz przekonałem jak to jest. np w Tempodromie trybuny zaczynały się na wysokości jakichś dwóch metrów (czego oczywiscie na planie nie było widać), a miejsca były tej samej kategorii cenowej, tej samej co w czterech sektorach położonych centralnie przed sceną. Ale siedzieć tam to by była kompletna porażka..

Ty mówisz o miejscach z boku sali, czy o miejscach z dostawki (na samym środku, ale w przejściu, siedzisz bez oparcia, ciut bokiem, mniej wygodnie, ale jest najlepiej, ja tylko o takie miejsca pytam zawsze)

Na eventimie jest taka mapka sali kongresowej z miejscami i cenami biletów. Chodzi mi o ten zielone i chyba rzeczywiście są to jakieś dostawki.

Słuchaj, to są dostawkowe miejsca, siedzi się bez oparcia, ale nie masz tego dyskomfortu, że ktoś Ci zasłanie (tzn mniej niż normalnie). Ja mam z przodu samego miejsca, a na Suzanne to już w ogóle - 3 rząd i dostawka. Już we wtorek!

Radiohead grali wspaniale - Paranoid Android i Street Spirit (Fade Out)

http://www.youtube.com/watch?v=OOY2tdw3kso

http://www.youtube.com/watch?v=4n2h0FqOMw0

No, fajnie zagrali...z tym że ja nie będąc wielkim fanem, a mając za ścianą mojego brata przygotowującego się do tego koncertu przez ostatni miesiąc non stop, nie potrafię uwolnić zbyt dużo pozytywnych emocji przy tych dźwiękach, przepraszam Razz