AlanisWeb

super te bilbordy, fajne ciepłe kolory ma era FOE Smile

Podobno nowym singlem ma być....

IN PRAISE OF THE VULNARABLE MAN Shocked

Wszystko, tylko nie to. Każda inna piosenka byłaby lepsza.
No ale mam nadzieję, że to się jeszcze zmieni. Wciąż liczę na Giggling albo Straitjacket albo Versions.

MASAKRA

Już lepsza masakra maybeline (In Praise...) od masakry teksańskiej piłą mechaniczną (Straitjacket)...

ludzie odpowiedzialni za dobór singlii z tej płyty chcą chyba zaszkodzić Alanis....rany- in praise,incomplete,straitjacket....nie rozumiem jak można wybierać najgorsze i najbardziej banalne(mam na myśli głównie in praise..) piosenki na płycie na jej promocje,pociesza mnie,że nie są to jeszcze oficjalne informacje,ale jeśli sie potwierdzą mam nadzieje,że Alanis nie straci kontraktu przez cienką sprzedaż FOE. Nie mogą wybrać versions albo moratorium??????????????ale jestem wściekły

Ja obecnie bardzo lubię In Praise Of The Vulnerable Man, lecz też chciałbym jednak by Moratorium było singlem

Nowy singiel - przynajmniej w Stanach:

http://www.youtube.com/watch?v=ATuu5dhI-kI

Dobry wybór Wink

O żesz fuck...jaka kreacja! Ciesze się że to będzie singiel i mam nadzieję ze teledysk będzie utrzymany w tak ciekawym klimacie.
Ale...ale........grzywka Confused

Wybór dobry, ale fryzurajuz niekoniecznie. Kreacji się nie czepiam, choć miałabym ochotę przysłonić czymś jej dekolt...

a ja lubię takie kobiety, bo są wyjątkowe

Przepiękna piosenka, podoba mi się odkąd usłyszałem ją na koncercie,
oczywiście ma w sobie wielu smutku, ale mam wrażenie, że ostatnio Alanis zamiast rozpaczy wkłada w nią więcej ciepła.

"Not As We" w tej aranżacji brzmi zabójczo pięknie ! :)
To na pewno lepszy wybór na singiel niż niemrawe IPOTVM

NAW będzie singlem w USA, IPOAVM zostaje chyba w europie ;/

tak, wiem. porażka ;/

porażka na całego z tym europejskim singlem,przecież in praise...to najgorsza piosenka na płycie Confused

przejdzie bez większego echa i zapewne więcej singli nie dostaniemy Sad

Minęło już sporo czasu od premiery FOE i muszę przyznać, że jednak ten album w pełni zasługuje na porównanie do SFIJ i zaraz po Rzekomym Fatalnym Zauroczeniu stał się moją ulubioną płytą Alanis Smile

Cały czas go słucham i nadal nie mam dosyć!
Nawet zaopatrzyłem się w wersję normalną i deluxe Mr. Green

Może to śmieszne, ale dopiero teraz w pełni przekonałem się do Underneath i ten utwór stał się nawet moim faworytem Smile

A jak to jest z Wami?
Wasza miłość do FOE wzrosła, zmalała?
Macie już dosyć tego albumu, a może nie wyjmujecie go z odtwarzacza?